Niewykluczone, że lider naszego klubu, Mateusz Zagórski, będzie reprezentował Polskę na Mistrzostwach Seniorów w Moskwie. O nadziejach, planach startowych i o tym, co wydarzyło się w 2012 roku, rozmawiamy z trenerem Zenonem Rosińskim. KRZYSZTOF CEDRO: Coraz głośniej mówi się o przebudowie stadionu miejskiego, na którym powstać ma tartanowa, 8-torowa bieżnia. ZENON ROSIŃSKI: To bardzo nas cieszy, bo nasz klub i, myślę, wszyscy sympatycy naszej dyscypliny sportu na to czekają od lat. Wreszcie mielibyśmy gdzie trenować, a i zawody lekkoatletyczne można by organizować. Były już konsultacje, teraz mają znaleźć się pieniądze na projekt, potem trzeba będzie jeszcze poszukać pieniędzy i mam nadzieję, że w 2014 roku cały obiekt powstanie. Będzie służył nie tylko lekkoatletom, ale przy okazji zmodernizowana zostanie główna płyta boiska dla piłkarzy oraz trybuny. Wszyscy powinni być zadowoleni. MUKL istnieje od 11 lat i przewinęło się przez niego z ćwierć tysiąca młodych ludzi. Jaki był ten ostatni - 2012 rok? Był to bardzo trudny rok, bo pełen kontuzji. Nie dało się wszystkich zawodników przygotować na sto procent, ale mimo tego było wiele sukcesów. Zaczęło się od występów w hali. W Halowych Mistrzostwach Polski Juniorów (do lat 19) w finale na 800 metrów startował Marcin Kowalski i zajął 4. miejsce. Do medalu zabrakło niewiele. Później w HMP seniorów w Spale na 400 metrów wystartował Mateusz Zagórski i zajął 5. miejsce. Po hali przyszedł czas na biegi przełajowe. W Bydgoszczy, w mistrzostwach makroregionu (woj. kujawsko-pomorskie i pomorskie) Aleksandra Walczak wygrała na dystansie kilometra (na otwartym stadionie ma drugi wynik w Polsce na tym dystansie w swojej kategorii wiekowej), Agata Górna była druga, a Weronika Płachta trzecia na 1,5 kilometra. Po przełajach rozpoczęły się starty na stadionie. W Akademickich Mistrzostwach Polski Zagórski wywalczył srebro na jedno okrążenie, potem Mateusz jako reprezentant kraju wystąpił w Izraelu na mityngu i na dystansie 200 metrów był czwarty. W rozgrywanych w Bielsku-Białej mistrzostwach kraju seniorów wystawiliśmy po raz kolejny sztafetę 4x400 metrów. Mimo że biegliśmy juniorami, zajęliśmy 7. miejsce. Biegli: Łukasz Kowalski, Jakub Kamiński, Marcin Kowalski i Zagórski. Ten ostatni zakwalifikował się do biegu finałowego na 400 metrów, ale choroba nie pozwoliła mu w nim wystartować. Po występach w mistrzostwach seniorów dwóch zawodników pojechało na mistrzostwa juniorów do Białegostoku. Marcin Kowalski zajął 7. miejsce na 800 metrów, a Jakub Kaminski był 12. na 400 metrów. Na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski (do lat 22) Mateusz zajął na swym koronnym dystansie drugie miejsce, a sztafeta 4x400 była 7. To tylko te najważniejsze osiągnięcia, bo zdobywaliśmy laury i doświadczenia na wielu zawodach mniejszej rangi. Jakie plany na rok obecny - 2013? Właśnie wróciliśmy z obozu przygotowawczego (16 zawodników i zawodniczek) w Witkowie koło Zakopanego. W tym roku raczej odpuszczamy sobie sezon halowy - wystartujemy jedynie w dwóch, trzech mityngach. Najważniejsze zawody dla nas to mistrzostwa kraju we wszystkich kategoriach - młodzików (14-15 lat), juniorów młodszych (16-17 lat), juniorów (18-19 lat) oraz młodzieżowych (do lat 22). Tu po 5. i 2. miejscu Zagórskiego w latach wcześniejszych liczymy na złoto. Wystartujemy oczywiście w mistrzostwach seniorów, które tym razem odbędą się w Toruniu. Liczę także na start Mateusza i Kowalskiego w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Tampere oraz niewykluczony jest start Mateusza w sztafecie w mistrzostwach świata w Moskwie. Jeżeli tylko zdrowie dopisze, to dam wszystkich przygotować, aby godnie reprezentowali Brodnicę. Wiadomo, że bez pieniędzy nic się nie da teraz zrobić. Kto wam pomaga? Głównie pomagają nam Urząd Miasta Brodnicy i Urząd Gminy Brodnica, a także wiele firm. Właściciele tartaku Nara z Brzozia, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Andrzej Stefański - właściciel firmy Domgos, Marek Hildebrandt, Wojciech Wojenkowski, Wojciech Szulc, Marian Żebrowski. Pieniądze otrzymujemy także z Urzędu Marszałkowskiego za zdobyte punkty podczas mistrzostw Polski. Dziękuję za rozmowę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz