Żeby dostać się do środka, użył siekiery, wyważył drzwi i wybił szyby w oknach. Łupy złodzieja były jednak mizerne, więc szybko wrócił do domu z nocnej wyprawy. Okradziony ani policjanci nie mieli pojęcia, kogo mają szukać, nikt nie widział złodzieja, a jednak już kilka godzin później siedział w areszcie.
2022-05-24 15:38:24