Polacy pod nadzorem Kanadyjczyków rozpoczęli wiercenie w poszukiwaniu gazu na polu w Szymkowie. Zapewniają, że nic się stać złego nie może, że naprawią drogi, ufundują sztandar szkole, a na otwarciu częstowali okolicznych mieszkańców ciastem i flakami. Ale nie brakuje takich, którzy mówią odwiertom stanowczo NIE. Boją się katastrofy ekologicznej
2021-07-13 14:56:30