Brodnica i okolice. Wydarzenia w mrokach nocy zadziwiły strażaków. Policja wszczęła śledztwo
Można traktować to jako zbieg okoliczności, ale jesteśmy zdziwieni całą sytuacją - powiedział nam wiceszef brodnickich strażaków. Sprawę badają policjanci, bo też mają wątpliwości co do tego, że był to przypadek